Serwisy branżowe i newslettery przytoczyły wyniki raportu Social Media Brand Index 2010, z którego wynika, że polscy marketerzy choć dostrzegają korzyści z prowadzenia działań w mediach społecznościowych, nie potrafią zmierzyć ich efektów. Zdaniem 44 % ankietowanych brand managerów, to właśnie trudności z oszacowaniem efektywności, stanowią dla nich główną barierę w prowadzeniu aktywności w social media.
Przytoczone wyniki badań o tym wprawdzie nie wspominają, ale często bywa też tak, że przyjmujemy uproszczone sposoby mierzenia efektów naszych działań w społecznościach . Przykładem może być – mówimy tu o aktywności na Facebooku – przyjmowanie za miarę sukcesu kampanii liczby pozyskanych fanów/likersów. Aktywność marketingowa na Facebooku polega u nas często na strzelaniu na oślep – nieważne kto, ważne że kliknął „Lubię to”. Pojęcie grupy docelowej niemal zupełnie znika nam z pola widzenia, liczy się tylko sztuczne nabijanie fanów.
Sposób mierzenia działań w społecznościach nie polega na pewno na zliczaniu fanów, powinien wynikać z celów kampanii – inaczej powinno to wyglądać w przypadku kampanii prosprzedażowych, inaczej – gdy chodzi nam o angażowanie użytkowników w brand. W tym drugim przypadku można np. badać liczbę i wydźwięk komentarzy. Temat wymaga na pewno rozwinięcia, dlatego wrócę do niego – mam nadzieję, niebawem:)